Bale mógł trafić do Hamburgera SV

Od września zeszłego roku Gareth Bale jest jednym z piłkarzy stanowiącym o sile ofensywnej Realu Madryt. Niewiele jednak brakowało, a kariera 25-latka mogła potoczyć się zupełnie inaczej. Były szkoleniowiec Tottenhamu Londyn, Martin Jol wyznał na łamach "Sky Sports", że chciał ściągnąć reprezentanta Walli do Hamburgera SV, do którego przeniósł się z White Hart Lane.
To właśnie holenderski trener postanowił sprowadzić 18-letniego wówczas piłkarza z Southampton do Tottenhamu. Jak większość młodych zawodników tak i Bale nie miał udanego początku w drużynie "Kogutów". Nominalny skrzydłowy/napastnik występował bowiem jako lewy obrońca, do czego nie mógł się przystosować. To wszystko sprawiło, że włodarze Tottenhamu rozpoczęli nawet poszukiwania nowego klubu dla wychowanka "Świętych". I wtedy właśnie zgłosił się po niego HSV, ale na drodze do pozyskania go stanęły oczekiwania finansowego ekipy z Premier League.
- Bale nie grał, więc Tottenham oferował go innym zespołom. Hamburg mógł wykupić go za pięć milionów funtów. W tamtym czasie nie mogliśmy jednak pozwolić sobie na taki wydatek. Potem zapytałem Daniela' Levy'ego (właściciela klubu) czy w grę wchodzi wypożyczenie, ale nie było ono możliwe - wyznał 58-letni szkoleniowiec.
Ostatecznie Bale pozostał w Spurs i trafił do "Królewskich" za rekordowe 94 miliony euro.
Komentarze