Lewandowski: Nie zaparkujemy autobutusu w polu karnym

Już dziś wieczorem dojdzie do spotkania Polski z Niemcami. Zdecydowanym faworytem dzisiejszej potyczki mimo wielu kontuzji są aktualni mistrzowie świata. Napastnik Bayernu Monachium i reprezentacji Polski Robert Lewandowski wierzy jednak w to, że "Polskie Orły" będą w stanie wykorzystać błędy rywali.

- Może po wygraniu mundialu wyjdą na boisko zbyt pewni siebie. Może prześpią niektóre sytuacje i będziemy w stanie je wykorzystać. Mam taką nadzieję. Znamy ich możliwości, ale nie będziemy parkować autobusu w polu karnym - wyznał Lewy.

- Czy ten mecz jest dla mnie wyjątkowy? Może nie tyle wyjątkowy, co po prostu inny. Znam większość niemieckich piłkarzy. Z niektórymi grałem w Dortmundzie, a teraz występuję z kilkoma także w Bayernie. Oczywiście, trochę żartowaliśmy na temat tego meczu i powiedzieli mi, że remis w Warszawie wezmą w ciemno - wyznał 26-letni snajper.